Chciałam dziś pokazać moje monogramy.
Pierwszy z nich powstał w pazdzierniku. Początkowo miała to być kartka imieninowa dla Cioci.
Jednak po wyszyciu okazało się, że obrazek jest trochę za duży na kartkę i po oprawieniu stoi na parapecie w pokoi Moni :) M jak Monia
Szczegóły techniczne:
kanwa Aida 18, nici DMC 3886
Jak widać zużyłam prawie cały motek na literkę.
I jeszcze kilka zdjęć obrazka:
W ubiegłym roku ozdobiłam kurtki swoją i męża naszymi inicjałami.
Moja kurtka z literką A :
I kurtka męża z literką M.
Bardzo dziękuję za miłe słowa w ostatnim poście. Na tamborku niezmiennie króluje Envy. Kolejny pokaz na koniec listopada.
Życzę Wszystkim dużo zdrowia !!!!
Piękne monogramy, świetny pomysł na ozdobienie kurtek, spersjonalizowane :) M w rameczce super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńmonogramy super i fajnie że Envy z tamborka nie chce zejść, będzie co oglądać zapewne przy następnej odsłonie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuito bonito!
OdpowiedzUsuńBjos e uma boa semana.
piękny alfabet ten z M...mogłabyś podać do niego link,bo gdzieś widziałam,ale mi się schował.fajny pomysł z personalizowaniem swoich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNo to cała rodzinka w Monogramach! ;) Są przepiękne!!! a te na kurtki bardzo pomysłowe. Dopinguję przy haftowaniu Envy, dla mnie na razie nie osiągalne są takie rozmiary :)
OdpowiedzUsuńAle miałaś szczęście że Ciocia też na M ;) Monogramy śliczne :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na Fb wspaniała praca.
OdpowiedzUsuńWitaj Agnieszko! Ja tu wskoczyłam do Ciebie prosto z wtorkowych spotkań na fb, ale postanawiam się rozgościć :) Blog jest ciekawy, kolorowy, a prace przepiękne :) Widzę także zakładkę kulinarną, więc i tu będę mogła co nieco podpatrzeć, kiedy pochwalisz się przepiskami :) Blog jeszcze w wolnej chwili doczytam, ale już teraz kibicuję tej pięknej zielonej damie i koniecznie bajkowemu pociągowi, który miałam już okazję podziwiać na fb. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeśli masz ochotę zapraszam do siebie na http://mojezyciepasjauslane.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAnia :)
Bardzo miło mi Ciebie gościć :) Twojego bloga już dodałam do tych chętnie odwiedzanych. Zakładka kulinarna jest, ale czasu na jej prowadzenie brakuje :( chyba będę musiała z niej zrezygnować .
UsuńPiekny monogram:) Ostatnio zakupiłam sobie podkładki pod kubeczek, i wpadłam na pomysł wyszycia własnie monogramu mojego i męza:) Teraz tylko poszukac wzorków i do roboty:)
OdpowiedzUsuńPiękne to duże M. A te mniejsze są bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, fantastyczne monogramy! Ten Moni jest najpiękniejszy, nie ma co tu zaprzeczać :)
OdpowiedzUsuńMniejsze litery świetnie wykorzystałaś do ozdobienia odzieży. Pierwszy raz spotykam się z takim pomysłem, ale jestem za. Wykończenie jest bardzo efektowne.
Pozdrawiam :)