Pomysł na notes powstał po tym ,
jak Kasia przygotowała dla mnie logo blogu,
które widzicie na zdjęciach prezentowanych na blogu.
Wybrałam literkę,
którą wyszyłam bardzo szybko.
Niestety potem kanwę odłożyłam.
Gdzieś mi się schowała, zapomniałam o notesie
i kiedy znalazłam kanwę usiadłam i oprawiłam notes.
Udało mi się też kupić napis,
który świetnie prezentuje się razem z literką.
Wiem, że właścicielka zadowolona.
Kasiu jeszcze bardzo dziękuję :)
Tak to już ze mną jest:
hafciki powstają szybko,
ale wykorzystanie ich na kartki, notesy, breloczki
zajmuje mi dużo czasu.
Może gdybym miała więcej czasu było by inaczej :)
A jak jest u Was?
czy Wasze hafciki są szybko przekształcane w rzeczy przydatne?
Na koniec dopisuję kolejną książkę
do Wyzwania czytelniczego
Książkę przeczytałam w 2 poranki (sobota niedziela).
Gorąco polecam, czyta się jednym tchem,
historia oparta na faktach.
Życzę miłego weekendu :)