Pomysł na notes powstał po tym ,
jak Kasia przygotowała dla mnie logo blogu,
które widzicie na zdjęciach prezentowanych na blogu.
Wybrałam literkę,
którą wyszyłam bardzo szybko.
Niestety potem kanwę odłożyłam.
Gdzieś mi się schowała, zapomniałam o notesie
i kiedy znalazłam kanwę usiadłam i oprawiłam notes.
Udało mi się też kupić napis,
który świetnie prezentuje się razem z literką.
Wiem, że właścicielka zadowolona.
Kasiu jeszcze bardzo dziękuję :)
Tak to już ze mną jest:
hafciki powstają szybko,
ale wykorzystanie ich na kartki, notesy, breloczki
zajmuje mi dużo czasu.
Może gdybym miała więcej czasu było by inaczej :)
A jak jest u Was?
czy Wasze hafciki są szybko przekształcane w rzeczy przydatne?
Na koniec dopisuję kolejną książkę
do Wyzwania czytelniczego
Książkę przeczytałam w 2 poranki (sobota niedziela).
Gorąco polecam, czyta się jednym tchem,
historia oparta na faktach.
Życzę miłego weekendu :)
Śliczny notes!
OdpowiedzUsuńHaftuję i przerabiam - od razu ;)
Super notes :)
OdpowiedzUsuńZ reguły haftuję i od razu trafia w swoje miejsce przeznaczenia :)
Extra notes :-)
OdpowiedzUsuńPiękny notes!
OdpowiedzUsuń___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Ja bardzo lubię wykorzystywać haft do przedmiotów codziennego użytku, notesik wyszedł super!
OdpowiedzUsuńPiękny notes
OdpowiedzUsuńPiękny notes! U mnie ciężko z tworzeniem czegoś z gotowych haftów. Zwykle muszą się należeć odpowiednio długo ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny notes :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak, że uwielbiam rozpoczynać nowy haft, wybieranie nowych mulin, wyliczanie ile kanwy potrzebuję itp., ale kończenie haftu to całkiem inna historia :) UFO'ków tworzę coraz więcej :)
Super notesik!!! szczerze powiedziawszy jeszcze nie wykonałam hafciku użytkowego, ale mam ogromną ochotę. Głównie są to obrazy, portrety i kartki okolicznościowe.
OdpowiedzUsuńNotes wyszedł extra! Ja mam problem z użytkowym wykorzystaniem haftów, bo haftować lubię bardzo, ale reszty już nie :P
OdpowiedzUsuńNotes pierwsza klasa, a książka mnie strasznie zainteresowała muszę się za nią rozejrzeć :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent. U mnie jest różnie - czasem robię haft na dluuugo przed terminem i potem on leży i leży i czeka na oprawę i wręczenie, a czasem robię na spontan i zaraz po skończeniu piorę, prasuję i oprawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny prezent!
OdpowiedzUsuńU mnie jak jest pomysł i potrzebne materiały to zaraz następuje realizacja...taki raptus ze mnie ;)
Piękny prezent, każdy haft czy wytwór rąk musi mieć zastosowanie przy najmniej w moim wypadku. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPowstał świetny notes, taki indywidualny.
OdpowiedzUsuńNie tworzę takich małych hafcików.Jeśli użytkowy to w postaci serweki, obrusa,Może pora to zmienić....
Książkę poszukam :)
Przepiękny notes :)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy tu wpadnę, uśmiech pojawia się na mojej twarzy! Miło i wyjątkowo, lubię tu wracać ! Podziwiam i życzę cudownej środy :)
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny notesik. Bardzo lubię haftowane monogramy.
OdpowiedzUsuńFantastyczny notes, nie raz co musi poleżeć :)
OdpowiedzUsuńŚwietny notes Agnieszko :)
OdpowiedzUsuń