U mnie znowu zakupy.
Potrzebowałam kupić fartuszki na butelki, bo mam pomysł na fajny prezent. A przy okazji kupiłam kilka kolorów na zapas do Tęczowej róży - o niej już jutro - i zamówiłam duuuuuuuży tamborek :)
Zamówienie złożyłam w
bo paczka przychodzi do mnie w ekspresowym tempie :)
Tamborek wykorzystam do Pociągu marzeń.
Być może w przyszłości kupię uchwyt przysiadny.
///////////////////////////////////////////////////
Bardzo się cieszę, że mój ostatni post o hafciarskich przyzwyczajeniach wywołał taką burzę postów.
Miło czyta się jak inni bawią się xxx :)
Życzę miłego poniedziałku i zapraszam jutro na pierwszą odsłonę
Tęczowej róży :)
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńZakupy fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Też mnie interesują te fartuszki, więc zajrzę do tego sklepu. :)
OdpowiedzUsuńRóża - jak cudnie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMnie też czekają zakupy. Tamborków mam kilka ale przymierzam się do krosna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te zakupy, Teraz tylko czekajmy, aż zabierzesz się za tęczową różę, na nowym tamborku.)
OdpowiedzUsuńTo jest to co tygryski lubią najbardziej.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co wyszyjesz na tych fartuszkach.
OdpowiedzUsuńZakupy zawsze cieszą :) Polecam ten uchwyt przysiadany, bardzo ułatwia wyszywanie :)
OdpowiedzUsuńFartuszki bardzo mi się podobają....świetny pomysł na prezent. Czekam z niecierpliwością co na nich powstanie :) Zakupy udane!!!
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie zakupy:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem haftów na fartuszkach.
Nie ma to jak zakupy:)
OdpowiedzUsuń