Czytając Wasze blogi trafiłam na posta o hafciarskich przyzwyczajeniach ,
które opisała Ania z blogu Manufaktura Rozmaitości.
To bardzo fajny pomysł, żeby się bliżej poznać .
A zatem "wywiad" czas zacząć:
1. Jaka jest Twoja ulubiona tkanina do wyszywania ?
Bardzo lubię wyszywać na Aidzie 18ct. Pierwsze krzyżyki stawiałam na 14ct.
Pózniej przez przypadek kupiłam 18ct i tak już zostało. Ostatnio spróbowałam też wyszywania na 20ct. Dla małych wzorów bez tła dla mnie jest idealna. Jednak na duże obrazy pozostawiam sobie 18ct. Podglądając Wasz prace polubiłam Aidę Rustico. Trochę mi przypomina len, który czeka aż się odważę podjąć wyzwanie.
2. Rysujesz na tkaninie kratki czy nie?
Nigdy nie rysowałam kratek, kresek. Nie robię też żadnej fastrygi.
Podczas wyszywania kanwa jest czysta i dopiero xxx ją "malują".
3. Zaczynasz haftować na środku tkaniny, czy w rogu?
Większość prac zaczynam od prawego dolnego rogu. Bardzo rzadko zdarza mi się haftować od środka. Jeden raz zdarzyło mi się wyszywać od dolnego lewego rogu, ale wzór był bez tła i łatwiej było liczyć oczka właśnie z tej strony:)
4. Wolisz trzymać robótkę w ręku, czy używać krosna lub tamborka?
Nie wyobrażam sobie wyszywania w ręku. U mnie musi być tamborek . Zresztą tytuł mojego bloga zobowiązuje:)
Tamborków jest kilka więc przy mojej ilości prac nie ma problemu by każda praca miała swój własny tamborek. Pamiętam, że kiedyś róg obrazka musiałam wyszywać w ręku, bo trochę kanwy zbrakło na nałożenie na tamborek. Męczyłam się strasznie, ręce bolały. Dla mnie tamborek jest bardzo ważny. No i przed wszystkim musi dobrze trzymać kanwę:)
5. Wolisz wzory w formie elektronicznej czy papierowej?
Przede wszystkim wzory muszą być wyrazne, bo inaczej znika przyjemność z wyszywania.
Dlatego większość schematów drukuję.Zdecydowanie wolę wersją papierową . W trakcie haftowania wzór zakreślam ołówkiem. Zdarza mi się wyszywać korzystając z tabletu, ale to tylko małe schematy, przy kolosach więcej bym straciła czasu na szukanie gdzie jestem, niż na haftowanie :)
6. Jaka jest Twoja ulubiona pora na wyszywanie ?
Bardzo lubię haftować przy dziennym świetle. Kiedy nie pracowałam było to możliwe. Teraz wyszywam przeważnie wieczorem kiedy dziecko już śpi. W weekendy mogę więcej czasu poświęcić na hobby i wtedy staram się wyszywać właśnie w ciągu dnia .
7. Wyszywasz wzór tak długo dopóki nie skończysz, czy zmieniasz co jakiś czas robótki?
Do czasu kiedy nie prowadziłam bloga to wyszywałam właśnie jeden wzór tak długo dopóki nie skończyłam. Oczywiście jakieś malutkie wzorki typu kartka mogły się pojawić. W momencie kiedy zaczęłam prowadzić bloga to tych prac równocześnie wyszywanych jest więcej. A to dlatego żeby nie było nudno na blogu :)
8. Czy masz jakieś UFOki? Jeśli tak to ile?
Nigdy nie miałam ufoków. Wszystkie moje prace są skończone. Mam nadzieję, że kolosy (Pociąg marzeń i Envy) też w końcu skończę :)
9. Czy podczas haftowania oglądasz filmy lub słuchasz muzyki?
Tak , bardzo lubię podczas wyszywania oglądać, a raczej podglądać filmy. Przeważnie są to seriale.
10. Czy często bierzesz udział w SALach i innych tego rodzaju zabawach?
I tu podobna odpowiedz jak przy UFOkach. Mój pierwszy SAL właśnie zaczął się kiedy powstał pomysł na bloga. Staram się by tych zabaw nie było zbyt wiele, bo wiadomo czasu mało , a należy się wywiązywać z terminów.
11. Czy masz listę wzorów, które będziesz haftować , czy też kolejność jest spontaniczna?
Lista jest, ale też jeśli trafi się coś co mnie zachwyci to wchodzi na tamborek bez kolejki :)
Są też prace na prezenty, a to już totalny spontan.
Tyle o moich hafciarskich przyzwyczajeniach. A jak to jest u Was?
Jeśli ktoś ma ochotę nam o tym opowiedzieć to zapraszam do pisania postów :)
Życzę miłego dnia :)
Dziś wszystkie zdjęcia pochodzą z Pinterest.
Bardzo fajny post, choć część z tych rzeczy o których pisałaś już wiem o Tobie ;)
OdpowiedzUsuńMoże i u siebie na blogu napiszę o moich przyzwyczajeniach hafciarskich ;)
Fajny post, dzięki niemu można poznać nawyki hafciarskie koleżanek. z ogromna przyjemnością przeczytałam Twój wpis.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na posta :)
OdpowiedzUsuńFajnie to opisałaś,co troszkę już mi znane ;)
OdpowiedzUsuńSwietna sprawa z tymi przyzwyczajeniami :). Mam nadzieje ze pojawia sie na wielu blogach, dzieki temu latwiej poznac kolezanki "po fachu"... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny "wywiad" :) Teraz widzę, ile z tych przyzwyczajeń nas łączy :)
OdpowiedzUsuńChyba też się pokuszę o taką notkę :)
Widziałam ten wpis u Ani :) Myślę, że to wszystko wychodzi w naszych postach. Jednak usystematyzowanie takich przyzwyczajeń w jednym miejscu fajnie się czyta.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, ja chcę wziąć udział w zabawie :) Sporo nas różni, wiesz? :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi pytaniami na temat przyzwyczajeń. Podzielę się tez swoimi :)
OdpowiedzUsuńmamy podobne przyzwyczajenia :)
OdpowiedzUsuńHmmmm....ciekawe. Nigdy nad ty nie myślałam. Może czas pomyśleć :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Jesteśmy trochę do siebie podobne ;) hafciarsko. Chyba tez sie pobawie w odpowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się czyta takie"hafciarskie spowiedzi":)
OdpowiedzUsuńCzęść z rzeczy, które opisałaś można wyczytać z samych postów, kiedy odwiedziny są systematyczne, ale miło też przeczytać bardzie zwięzłe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na takiego posta, też chętnie takiego zamieszczę u siebie....fajnie poznawać czyjeś przyzwyczajenia, szczególnie w kwestii pasji, która łączy...Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię poznać :))
OdpowiedzUsuńŚwietny temat postu :) Mam nadzieję, że w swój grafik postów wcisnę gdzieś odpowiedzi na te pytania :)
OdpowiedzUsuńPomyslowa akcja:) Co prawda wiekszość wiadomości o Tobie jest mi znana ale jest też parę "newsów"
OdpowiedzUsuńCiekawe:)
OdpowiedzUsuń