Dziś wraca na tamborek Pociąg marzeń.
Ostatni pokaz był 2 miesiące temu i wtedy obraz wyglądał właśnie tak:
Drugą połowę obrazu postanowiłam wyszywać w poziomie,
czyli najpierw dolny rząd.
Kolejna strona rozpoczęta .
W sumie jest 5082 krzyżyków, na dziś mam wyszyte ponad 3000.
A teraz zdjęcia :
Bardzo lubię wyszywać ten projekt. Tutaj nie ma nudy, cały czas pojawia się nowy element.
Pamiętacie jak ostatnio pisałam o moich planach hafciarskich.
Cóż życie potrafi to wszystko zmienić.
Chciałam cały miesiąc wyszywać Pociąg , a w rzeczywistości poświęciłam mu tylko 7 dni.
W związku z tym odkładam na jakiś czas Envy.
Jest szansa , że skończę Pociąg jeszcze w tym roku, ewentualnie z małym poślizgiem.
Całą swoją energię wrzucam teraz do Lokomotywy.
Na pewno będę dalej bawić się w Salu Kwiaty przez cały rok,
a w weekendy będzie gościć Tęczowa róża, którą też zamierzam zabrać na urlop
już w lipcu .
Bardzo dziękuję za miłe słowa pod postem wspomnieniowym :)
Cieszę, że moje kwiaty Wam się podobają.
Witam nowe osoby na blogu ,
miło mi będzie Was gościć dłużej :)
Miłej niedzieli :)
Twójpociag przybywa bardzo szybko, chyba masz turbo igłę.
OdpowiedzUsuńPociągu przybywa coraz więcej :) super praca :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten pociąg. Gratuluję wytrwałości.
OdpowiedzUsuńPodziwiam :)
OdpowiedzUsuńCudny ten pociąg :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńpiękny piękny ten pociąg :) też mam kilka obrazków z tej serii na oku,ale życie weryfikuje plany i narazie skupiam się na tęczowej róży i później wracam do mojego HAEDa.tak kolorowo to wszystko wygląda
OdpowiedzUsuńBędę się powtarzać a co jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo pracochłonny haft. Kolory ma obłędne.
OdpowiedzUsuńEnvy po czasie jest trochę irytująca jeśli ciągle siedzi się w podobnej kolorystyce ;) A chcę lipiec poświęcić na skarpetę :0
OdpowiedzUsuńSuper postępy!
OdpowiedzUsuńSporo Ci przybyło:) i robi się coraz piękniej :)
OdpowiedzUsuńsporo przybyło czekam niecierpliwoscia na kolejne odsłony. Jest cudnie:)
OdpowiedzUsuńJuż jest piękny, a będzie jeszcze piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do zachwytów, pociąg jest cudny :)
OdpowiedzUsuńO tak... ten wzór lubię u Ciebie najbardziej. Piękny. Zaraz za nim Envy :D
OdpowiedzUsuńPiekna praca :-) efekt koncowy bedzie extra :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę zapału i wytrwałości, by jeszcze w tym roku Pociąg był gotowy :)
OdpowiedzUsuńJa to trochę przestałam planować po ostatnich tygodniach, kiedy z planów nie wyszło nic, ale to zupełnie nic. Ale coś tam robię ;)
OdpowiedzUsuńIm bliżej końca tym bardziej nie można się oderwać od haftu...wsiadaj w pociąg i pędź :)
OdpowiedzUsuńLokomotywa napędza pociąg więc szybciutko Ci pójdzie :) Już się nie mogę doczekać końca!!! Będzie cudny obraz!!!
OdpowiedzUsuńPociag coraz bardziej imponujacy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny haft :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Twój pociąg wciąż rośnie, wagonik po wagoniku :) Faktycznie w tym wzorze nie ma miejsca na nudę - uwielbiam takie prace :)
OdpowiedzUsuńJuż nie moge się doczekać gdy Twój pociąg dotrze do końcowej stacji. Kolory zachwycające.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten pociąg, a kolejne odsłony ogląda się z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuńIle przybyło xxx, już tak mało zostało, nie mogę się doczekać końcowego efektu :)
OdpowiedzUsuńImponujący...
OdpowiedzUsuńJak pięknie go przybywa:)
OdpowiedzUsuń