W końcu nadszedł czas na pokazanie 7 strony (z 16) mojego kolosa.
Tym razem strona , ta mniejsza, zajęła mi znacznie więcej czasu niż bywało to przy wcześniejszych stronach. Moje życie od czerwca trochę się zmieniło, bo znowu pracuję. I nie mam już tyle czasu na moje hobby, a i lato nie sprzyja xxx :) Więcej czasu spędzam z córeczką na dworze, niż z moim tamborkiem :) ale pocieszam się , że jesienią i zimą nadrobię letnie zaległości.
A teraz czas na pokaz:
Oto strona 7. Bardzo fajnie wyszywało się książkę.
Gorzej było o ozdobami na fioletowym wagoniku, ale do tego się już przyzwyczaiłam , bo każdy wagon to max kolorów. Na szczęście kolejny zapowiada się na łatwiejszy - czerwona gwiazdka była prosta do wyszycia.
Tak oto prezentuje się całość na dzień dzisiejszy. Po wyszyciu kolejnej strony będę miała połowę obrazu. Niestety do końca jeszcze daleko.
Teraz przede mną dwa pilne projekty, o ich realizacji już wkrótce.
Zapraszam :)
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze na moim blogu. Motywują mnie do dalszej pracy.
Pozdrawiam :)
Cos wspanialego... Podziwiam kazdy postep! :)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńsuper jest ten pociąg :) czekam na kolejne prezentacje
OdpowiedzUsuńKibicuję Ci w tym projekcie! Jest taki duży i piękny kolorystycznie....Czas spędzony z córeczkę na pewno nie jest czasem straconym, niekiedy warto zrezygnować z xxx:)
OdpowiedzUsuńŚledzę postępy - tyle pracy, a jak wiele jeszcze przed Tobą...
OdpowiedzUsuńHoho, ile już masz. 7 stron z 12 to więcej niż polowa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj wkradł się błąd - stron jest 16 :) muszę to poprawić. Dzięki Iskierko, że zauważyłaś
OdpowiedzUsuńAgnieszko, piekne :)
OdpowiedzUsuńSuper Agnieszko! Haft wspaniały....już nie mogę doczekać się efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kolory i w ogóle sam wzór jest bajeczny :) Trzymam kciuki i życzę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
jak kolorowo.kiedyś też muszę to wyszyć :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest ten pociąg :D Zajrzałam do pierwszego wpisu z HAEDem, wybrałał piękny wzór :) Trzymam kciuki :]
OdpowiedzUsuńŚmigasz igłą jak szalona, postępy są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńAle masz tempo, zazdroszczę okrutnie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za podjęcie się Taaaakiego wyzwania :-)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za takie miłe słowa :) Ten obraz także i mnie bardzo cieszy. Bardzo lubię go wyszywać . Nie ma tła , ciągle pojawia się coś nowego :)
OdpowiedzUsuń