W Salu kwiatowym nowy miesiąc, bardzo wiosenny, a kwiatek to żonkil.
Przygotowałam materiały:
nici tradycyjnie DMC i kanwa - moja ulubiona 18ct.
Pierwszy wieczór wyszywania :
Drugi wieczór:
Trzeciego dnia kwiatek był gotowy:
Teraz pora na kontury:
Żonkil będzie ozdobą kartki, tylko muszę mieć natchnienie do jej zrobienia :)
Dziękuję za życzenia spełnienia marzeń hafciarskich !
Miłego weekendu :)
Śliczny i bardzo wiosenny :)
OdpowiedzUsuńMój tez gotowy:) Miał być na kartkę, ale chyba zrobię z niego podkładkę pod kubek:)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny. Wiosno, przybywaj.:))
OdpowiedzUsuńładny żonkilek,byle do wiosny
OdpowiedzUsuńPiękny kwiatek, aż chce się wiosny. Czekam na kolejne hafciki.
OdpowiedzUsuńBędzie piękna karteczka :)
OdpowiedzUsuńCudny kwiatuszek wyrósł na Twojej kanwie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie sie prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wiosenny żonkil.
OdpowiedzUsuńPiękno w prostocie. Śliczny
OdpowiedzUsuńŚliczny,,,
OdpowiedzUsuńśliczny :) moje już się przebijają w ogródku
OdpowiedzUsuńślicznie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żonkile...ten piękny zapach :) Ślicznie wyszedł ten hafcik!
OdpowiedzUsuńFantastyczny postęp w trzecim dniu! Piękny żonkil
OdpowiedzUsuńWspaniały żonkil na powitanie wiosny, piękny
OdpowiedzUsuńpozdrawiam