czwartek, 30 października 2014

Envy - odsłona 1

Dawno mnie tu nie było, ale głowę miałam zajętą innymi problemami. Moje sprawy są już na dobrej drodze. Poza tym ostatnio dopadło mnie przeziębienie , które nie pozwoliło na trzymanie igły w ręku. Powoli wszystko wraca do normy, a ja do rzeczywistości.
Dziś chciałam Was zaprosić na pierwszy pokaz maleńkiej części , która za kilka lat wyglądać będzie tak:


Przygodę z Envy zaczęłam 18 pazdziernika. Oczywiście nie obyło się bez problemów :(  
Przycięłam sobie kanwę 18, ale była trochę mnie sztywna niż ta,  na której wyszywałam ostatnio.Postawiłam pierwsze krzyżyki, jednak nie podobało mi się , że materiał, pomimo, że  na tamborku, wydaje się być przesunięty, a krzyżyki jakieś nie równe takie :(


Wyciągnęłam starą kanwę i taką dużą jaką miałam, bez przycinania zaczęłam wyszywać. Krzyżyki wydały mi się dużo ładniejsze niż na poprzedniej kanwie.

  
Wyszywałam 3 dni, potem kaszel i gorączka doprowadziły mnie do łóżka, a Envy musiała poczekać na poprawę zdrowia.

Tutaj zbliżenie na wiele odcieni zieleni i tylko 2 inne kolory :)
Kiedy mi się znudzą zielenie, wrócę do pociągu. Listopad zamierzam jednak spędzić z Envy.


Teraz liczę na Wasze wsparcie , bo przede mną długie miesiące wyszywania Zielonej damy.
Bardzo dziękuję za miłe słowa dotyczące Przepisnika.

Wszystkim życzę dużo zdrowia !!!!

P.S. Właśnie zobaczyłam, że odwiedziło mnie już 12000 osób - bardzo Wam dziękuję :) 


środa, 8 października 2014

Przepiśnik po raz drugi

Bawiłam się w Słodkiej niespodziance u Judyty. Osoba, którą wylosowałam , dostała już paczuszkę ode mnie, a zatem mogę się pochwalić co tym razem wyszywałam. 
Zdecydowałam się na przepiśnik. Były różne pomysły na hafcik na okładkę , ale w końcu wybrałam mufinkę :)

Tak prezentuje się hafcik :

Nabiera wyrazistości po wyszyciu konturów :


A to gotowy przepiśnik :


i cała moje niespodzianka dla Anielique

Zabawa była miła i sympatyczna, chętnie wezmę w niej udział jeszcze raz :)