Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyszywanki mojej córeczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyszywanki mojej córeczki. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 lipca 2015

Hafciarski debiut pięciolatki

Na początku bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod postem 
o Tęczowej róży. W związku z tym, że siedzę teraz nad tajnymi projektami
Róża sobie odpoczywa. Jednak już wkrótce do niej wrócę.

Dziś chciałam Wam pokazać debiut hafciarski mojej córeczki :)
która we wrześniu skończy 5 lat.
Już kiedyś próbowałam namówić Ją na wyszywanie, 
ale się nie udało.
Teraz kupiłam nawet specjalną igłę dla dzieci.
Niestety okazała się za gruba :( 


Na początku Monia narysowała sobie co będzie wyszywać :


Ma to być Kwiatek dla Taty.
Przygotowałam igłę, nici i kanwę.
I zaczęło się wyszywanie.
Kilka razy zdarzyło się , że nitka nie wracała z dołu tylko igła wkuwana 
była od góry, więc nitka znalazła się za tamborkiem.
I trzeba było pruć :(
Później Monia wpadała na pomysł odwracania sobie tamborka i wtedy już obeszło się bez prucia.
I tak oto powstał 
Kwiatek dla Taty :)


Zdecydowanie bardziej przypomina to haft płaski,
ale jest to już jakiś początek :)


Muszę schować ten hafcik na pamiątkę ,
żeby kiedyś pokazać córeczce jak zaczynała.
Fajnie razem wyglądałyśmy :) 
mama i córka wyszywają :)
Ciekawe kiedy powstanie coś dla mnie.

A czy Wasze dzieci wykazują zainteresowanie tym co robicie?


Witam nowe osoby na blogu, 
proszę się rozgościć :)
Życzę miłego weekendu :)