Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tęczowa róża. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tęczowa róża. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Torebka z tęczową różą

Dzień dobry :)
Na początku bardzo gorąco dziękuję za tyle miłych słów pod adresem Pociągu :)
Cieszę się, że i Wam ta ciuchcia się podoba. 

Pamiętacie Tęczową różę ?
Dziś chciałam się pochwalić 
moją nową torebką właśnie z różą.

O uszycie torebki poprosiłam Teściową.
Zadanie wykonane na 6 :)
Dziękuję !!!





Teraz tylko wypełnić torebkę kobiecymi drobiazgami 
i można wyruszać w świat :)

Do usłyszenia wkrótce!

Miłego dnia !




niedziela, 27 grudnia 2015

Tęczowa róża - odsłona 7 - finał

Na zakończenie roku wypada pokazać obraz, 
któremu poświęciłam w 2015 roku najwięcej czasu:
Tęczowa róża


Dane techniczne:
kanwa Aida 18ct perłowobeżowa
nici DMC 56 kolorów
wielkość 220x165 xxx
czas wyszywania : rozoczęłam w czerwcu , skończyłam w grudniu, 
z przerwami na inne prace, 
pracując tylko nad tym obrazem myślę, że 3-4 miesiące wystarczy.

A teraz kilka zdjęć na zakończenie spotkania z Tęczową różą :)






Wyszywanie tego obrazka było wielką przyjemnością, 
duże pola tego samego koloru i brak konturów :)
Już mi brakuje Róży, ale w świecie hafciarskim jest tyle propozycji, 
że mało prawdopodobne bym jeszcze raz wzięła ją na warsztat.
Ten gotowy obraz w przyszłości będzie torebką, 
muszę tylko znaleźć kogoś kto mi ją uszyje :)

Teraz wracam do Pociągu marzeń,
wierząc , że skończę go w 2016 roku.

Dziękuję ślicznie za świąteczne życzenia :)
Do zobaczenia wkrótce !

sobota, 21 listopada 2015

Tęczowa róża - odsłona 6

Dziś przychodzę do Was z kolorowym obrazem, bo za oknem tak smutno i szaro, 
musimy się rozweselić.
A zatem pora na Tęczową różę.
Myślę , że następnym razem pokaże już ukończony obraz.

Miesiąc temu zatrzymałam się w tym miejscu:


Wieczory i weekendy spędzałam z Tęczową.
Można się pozytywnie doładować :)
Dziś mam już tyle xxx :)


W końcu pojawiły się  kolory zielony i niebieski .
I muszę powiedzieć, że nie zauważyłam jak szybko przybyło
płatków :)







Zatrzymałam się, bo zabrakło mi 2 kolorów.
Podobno już przesyłka z Coricamo do mnie jedzie :)


Dziękuję ze wiele miłych słów i za odwiedziny na moim blogu.
Z okazji Dnia życzliwości życzę wspaniałego dnia :)



czwartek, 15 października 2015

Tęczowa róża - odsłona 5

W poprzednim tygodniu gościła na moim tamborku 
Tęczowa róża.
Bardzo miło spędzam czas wyszywając ten kolorowy kwiat.


Ostatnio zakończyłam obraz w tym miejscu:


A teraz zobaczcie ile przybyło przez tydzień :






Z kartek wynika, że za mną już połowa schematu.
Lubię spędzać czas z Tęczową, haft jest prosty, nie ma konfetti.
Po prostu odpoczywam :)

A żeby nie było nudno w tym tygodniu rozpoczęłam 
Sal Paryżanki. 
Kolejny obrazek od którego nie mogę się oderwać :)
o tym jak powstaje 
"Un jour a Paris au Moulin Rogue"
już za tydzień :)
Przyjemnego wieczoru :)






wtorek, 1 września 2015

Tęczowa róża - odsłona 4

W sierpniu bardzo trudno było mi rozstać się z Tęczową różą.
Zobaczcie co udało mi się wyszyć .


Skończyłam tutaj:


Trochę znudziły mi się pomarańczowe kolorowy więc wybrałam
niebieski i tę część róży


Chciałam jednak mieć prawy bok skończony,
więc przeszłam na drugą kartkę wzoru


Zbliżenie na xxx :)


W niedzielę rano Tęczowa róża wyglądała tak


Postanowiłam wyszywać tak długo aż ujrzę 
skończony górny róg



Tak prezentują się róże i czerwienie


Pisałam Wam ostatnio , że przez bałagan w nitkach 
musiałam pruć Tęczową.
Po powrocie z urlopu pobiegłam do Castoramy 
i kupiłam pudełeczko na muliny


Teraz już pomyłki się nie zdarzają :)
A takich pudełek mam już 4, z nitkami
na Pociąg marzeń i Envy.

Teraz pracuję nad małym ,tajnym projektem, 
a już lada moment zabieram się za kasztany - 
autorski projekt Moniki


Miłego dnia :)



sobota, 1 sierpnia 2015

Tęczowa róża - odsłona 3

Zapraszam dziś na podgląd jak powstaje 
Tęczowa róża.


Ostatnio skończyłam na tym etapie :


Tydzień urlopu - pogoda jesienna : 
deszcz i wiatr, po prostu tylko siedzieć w domku i wyszywać .
I tak oto zaczęłam wypełnienie kolejnego płatka.


Nie obyło się bez pomyłki :(
Pomyliłam dwa kolory 780 z 782.
Wszystko przez to , że nitki zamiast ułożyć w organizerze
wrzuciłam do pudełka i powstał totalny miszmasz :(
Niestety dopiero następnego dnia zorientowałam się, 
że źle wyszywam i trzeba było pruć.


Potem zaczęły się zielenie, co mnie bardzo ucieszyło,
bo żółcie i pomarańcze już mi się trochę znudziły.


Na dzień dzisiejszy mam tyle wyszyte,
na jakiś czas odstawiam Tęczową, by zakończyć tajne projekty.



Dziękuję za miłe komentarze jakie zamieściliście w ostatnim czasie.
Witam serdecznie wszystkie nowe osoby :)
Miło mi będzie Was gościć dłużej.

Dziś obchodzę z Mężem 18-tą rocznicę ślubu :)
Sama nie wiem kiedy to minęło.
Tak odpoczywaliśmy w tym tygodniu
nad polskim morzem :)


Wszystkim odpoczywającym życzę słonecznej pogody, 
a pracującym żeby czas w pracy szybko płynął.
Miłego weekendu :)
Pozdrawiam!!!


niedziela, 5 lipca 2015

Tęczowa róża - odsłona 2

Zapraszam na kolejny pokaz postępów w 
Tęczowej róży 


Pierwsza odsłona zakończyła się na kolorach różowych:


Przez 7 wieczorów udało się wyszyć :


Doszedł następny odcień żółtego


Przełożyłam robótkę na większy tamborek


Początkowo chciałam wyszywać kolorami, ale tutaj nie chciało mi się przekładać 
tamborka więc wyszywam żeby wypełnić miejsce na tamborku.



I na tym etapie jestem obecnie :


A na koniec chciałam pochwalić się moim storczykiem.
Zakwitł po raz pierwszy od zakupu.
Po tym jak zgubił wszystkie kwiaty bardzo długo musiałam czekać 
aby zobaczyć nowe kwiaty.


Ostatnio podsypałam go fusami z kawy.
Może zadziałało :)


Miło mi czytało się Wasze komentarze pod postem o Pociągu marzeń.
Cieszę się, że i Wam się podoba ta kolorowa ciuchcia.

Dziś kolejny dzień upału :(
Zapraszam na kawę:



Kawa frappe – mrożona kawa po grecku Składniki i przygotowanie Do wysokiego naczynia wsypać kawę rozpuszczalną ok. łyżki na osobę, dodać cukier - mniej więcej tyle co kawy i tyle zimnej wody, by zakryła sypkie składniki. Mieszankę ubijać mikserem na najwyższych obrotach do uzyskania gęstej, sztywnej piany. Następnie pianę przełożyć do szklanki/szklanek i delikatnie wlać do niej zimne mleko lub zimną wodę ewentualnie zimne mleko z wodą w zależności na jaką kawę mamy ochotę.

Źródło: Pinterest.

Życzę przyjemnej niedzieli :)