sobota, 23 stycznia 2016

Pociąg marzeń - strona 12 z 16

W tym roku cały czas wyszywam mój ulubiony obraz 
"Pociąg marzeń ".

Udało mi się skończyć 12 stronę,
w 9 dni przybyło ok. 5000 krzyżyków.






Najwięcej czasu zajęło mi wyszywanie kolorowych kulek.
Totalny miszmasz kolorów,
prawie każdy x to inny kolor.
Z bliska to wydawało mi się, 
że gdzieś coś pomyliłam , bo nijak mi to nie pasowało.


Jednak z daleka wygląda już lepiej :)



Teraz już wyszywam 13 stronę , 
jest to ostatnia kartka dolnego rzędu 
i ostatnia z mniejsza ilością krzyżyków.
Staram się poświęcać jak najwięcej czasu na xxx, 
bo tak bardzo chciałabym zobaczyć obraz na ścianie.

Dziękuję za Waszą obecność, 
miło mi ,że ozdoba Tusalowego słoiczka się spodobała.
Mogę się pochwalić, że słoiczek z ubiegłego roku zajął III miejsce, 
czyli jestem na podium :)
Dziękuję za głosy :)

Miłego weekendu !






niedziela, 10 stycznia 2016

Tusal 2016 - styczeń

Zaczynamy dziś nowy Tusal.
Nie miałam w planach brać udziału w zabawie w tym roku,
jednak organizatorka Promyk
namówiła mnie na zbieranie nitek do słoika.

Zaczęły się poszukiwania haftu na słoik.
Było kilka ładnych wzorów,
jednak najbardziej spodobała mi się 
Sukienka na manekinie.


Wyszywałam na kanwie 20ct kolor jasnoliliowy,
użyte nici to tradycyjnie DMC - 7 kolorów.
Obrazek wyszedł dość duży i trochę wystaje ponad wazonik, 
ale udało się go ładnie przymocować za pomocą klamerek.

Cały czas wyszywam, więc moje szkło nie jest puste,
ale żeby je zapełnić do końca roku będę również wrzucać banderolki od 
mulinek.


Dziękuję za Wasze miłe słowa pod poprzednim postem .
Cieszę się, że mi kibicujecie :)

Życzę miłej niedzieli !!!



sobota, 2 stycznia 2016

Pociąg marzeń - strona 11 z 16 (II pokaz)

Dziś druga odsłona 11 strony 
mojego kolosa , ale tym razem strona skończona.

Ostatni raz chwaliłam się Pociągiem marzeń we wrześniu,
a wtedy obraz wyglądał tak:


Powolutku zaczęło przybywać krzyżyków księgi :
(Zdjęcie robione późnym wieczorem)


Kolejne wieczory i widać trochę słonka i ogon smoka 


Potem cisza w robieniu zdjęć,
pojawiło się słonko.
Teraz można trochę się zrelaksować , 
bo w kolosie 500 krzyżyków w jednym kolorze:


Za to tu te małe białe plamki to 22 krzyżyki ,
 na które potrzeba wyszperać 16 kolorów.
Tak więc raz wyszywa się szybciej, 
a raz trochę wolniej.


Strona 11 obrazu skończona.
Do końca zostało mi 5 stron.




Tak wygląda całość na dziś :



W tym roku planuję go skończyć,
dlatego nie zabieram się za nowe obrazki,
nie biorę udziału w Salach.
Rok 2016 będzie rokiem Pociągu :)

Ostatnio wyszywając pokazuję córce obraz i mówię patrz mam już słoneczko,
na co Ona popatrzyła i mówi: 
To wyszywaj dalej Mamo :)
Jak widzicie moi domownicy mnie wspierają, 
i tak jak ja chcieliby zobaczyć już koniec pracy.

Bardzo dziękuję za Wasze życzenia noworoczne i
komentarze pod podsumowaniem roku.
Cieszę się, że moje prace się Wam podobają.
W tym roku być może będzie mniej  prac, 
ale za to mam zamiar skończyć jednego  kolosa i wrócić do Envy,
bo już trochę długo leży w szufladzie. 
A takie skakanie po haftach nie spodobało mi się .
Jeśli przy wyszywani Envy będzie nudno to zabiorę się za 
przerobienie zdjęcia na xxx, tym raz ja i mąż , w kolorze. 

A teraz mały hafcik na Tusalowy słoik :


Idę wyszywać, 
a Wam życzę miłej soboty :)