czwartek, 17 września 2015

Pociąg marzeń - strona 11 z 16 (I pokaz)

Uwaga, uwaga nadjeżdża pociąg :)


Chciało by się częściej pokazywać postępy tego wspaniałego
obrazu, ale życie nie zawsze na to pozwala.

W sierpniu zakończyłam na 10 stronie:


We wrześniu udało  mi się przez 7 wieczorów wyszyć trochę 
krzyżyków z kolejnej strony


Widać 2 kolejne książki i ciut księżyca :)


Tu zostały do dokończenia ozdoby grzbietów ksiąg, 
ale to zostawiam na następny pokaz


I jeszcze :



Wcześniej myślałam, że będę wyszywać w poziomie, ale chciałabym jak najszybciej 
zobaczyć księżyc, stąd kolejna strona to ta, na której jest już księżyc.
Chciałabym zobaczyć już gotowy Pociąg. Zresztą nie tylko ja . 
Domownicy też mi kibicują :
córka pyta : to mój obraz ? dla mnie wyszywasz?
a mąż : kończysz już ?
Cóż chciałabym skończyć , ale to jeszcze pewnie trochę potrwa.


Dziękuję za komentarze pod kartką urodzinową :)











34 komentarze:

  1. ja jestem ciekawa końcowego efektu :) ale już wiem że będzie ten haft oszałamiający!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie! Coraz bliżej do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ten Twój pociąg.Patrząc na niego człek się zaczyna usmiechać wspominając dzieciństwo.
    Kończ go bo córcia czeka , dzieci szybko rosną.
    Mam w domu to samo :):):) cenzura w temacie haftów.Musi być akceptacja bo inaczej "marnuję czas" Trąci to dyktaturą :):):) Jednak godze się na nią, wiem że mogę oddawać się swojemu szaleństwu.
    Czekam na dalsze relacje z pociągu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny jest ten pociąg i już tyle za Tobą :-) nie mogę się doczekać efektu końcowego

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :-) z niecierpliwoscia czekam na final :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale już masz dużo! :) Efekt końcowy będzie oszałamiający.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam Twoje zmagania z pociągiem.Robi wrażenie! :) Kibicuję i czekam na finał ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na efekt :) obraz zapowiada sie imponująco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny jest ten pociąg, nie mogę doczekać się efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny! Mnóstwo pracy i czasu ale warto!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny! Mnóstwo pracy i czasu ale warto!

    OdpowiedzUsuń
  12. Już coraz mniej kartek zostaje :D Z każdą koleją skończoną stroną pociąg jest coraz piękniejszy :) Nie dziwię się, że domownicy wciąż się dopytują o ten obraz :) Trzymam kciuki za kolejne odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
  13. P.S. Do świąt na pewno pokażesz nam skończony obraz :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Super, już do końca bliżej niż dalej!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Coraz wiecej masz, lecisz jak burza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. wow! ale tempo..jak tak będziesz zasuwać to córcia pod choinkę dostanie pociąg...:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Potrwa, nie potrwa, ale cudny będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widać koniec :) Tyle krzyżyków już postawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super, co raz bliżej końca, czekam również z niecierpliwością :) pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny haft.gdyby można było haftować cały dzień to penie by przybyło,ale my sobie a życie sobie

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporo przybylo i w sumie jeszcze tylko 5 stron. Koniec juz naprawde blisko!

    OdpowiedzUsuń
  22. Niezmiennie robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też zniecierpliwością czekam na efekt końcowy tej bajecznej pracy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna praca, coś wspaniałego! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak zaglądam na twojego bloga i cały czas ciągnie mnie do wyszyć takiego pociągu. Kto wie może na święta zacznę przygodę z kolejnym HEAD :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja takze zasiadam w lozy kibicow od dawna. Uwielbiam ten pociag za kolory i aure magii.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.
Pozdrawiam :)