niedziela, 25 maja 2014

"Pociąg marzeń" - mój największy obraz

Chciałam dziś zaprosić  Was w podróż moim "Pociągiem marzeń"  :)
Wszystko zaczęło się na początku roku. Oglądając piękne wzory firmy HAED spodobał mi się obraz  "Train of Dreams" - autor Randal Spangler, który wygląda tak:


Czyż nie jest bajeczny? Kolory tak bardzo mi się spodobały, że zapragnęłam mieć ten obraz w swojej kolekcji. I zaczęły się przygotowania do wyszywania kolosa. Wybrałam kanwę Aidę 18, nici DMC (89 kolorów). Wymiary 625/164 krzyżyków, a w cm to będzie ok 89/23.

Pierwsze xxx wyłoniły się 6 lutego, a po 10 dniach miałam już filiżankę i kulki:


"Pociąg" wciągnął mnie tak bardzo , że w 12 dni powstała 2 strona schematu, który zawiera 16 stron. 


W kolosie mało jest fragmentów do wyszywania jednym kolorem, za to dużo jest pojedynczych krzyżyków. Dlatego kupiłam większy tamborek (średnica 21 cm) i dzięki temu mam możliwość wędrowania po całej stronie wzoru. Co nie znaczy, że dostrzegam wszystkie pojedyncze kolory, czasem coś przegapię :)
Trzecia strona - z pomocą większego tamborka - wyszywała się bardzo przyjemnie:


Trochę problemów sprawiał granatowy wagonik, gdzie ciągle zmieniałam odcienie koloru niebieskiego, a i złoty kolor nie chciał być gorszy :) Ale za to efekt jest przyjemny dla oka :)

Skończyłam 4 stronę obrazu w 12 dni, 7500 krzyżyków przybyło i tak oto 1/4 obrazu gotowa:


Strona 5 okazała się być niezwykle przyjemna do wyszywania , gdyż pojawiła się biała kartka, a dzięki temu większa część xxx jednego koloru :) 


Na razie zakończyłam prace nad obrazem na 6 stronie.
Teraz pora na mały przerywnik w postaci tajnego projektu, o którym już za tydzień :)





















31 komentarzy:

  1. Bajecznie i kolorowo mkniesz nim szybko do przodu ;) Ja jestem przy księżycu,tylko innego autora ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu tytuł obrazu zobowiązuje do odpowiedniego tempa :)

      Usuń
  2. Masz niesamowite tempo a efekt jest przecudnie kolorowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały haft, podziwiam za zacięcie :) Czakam z niecierpliwością na uchylenie rąbka tajemnicy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci idzie :) a co to za tajemniczy projekt ???

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Robi wrazenie!! Kolory rzeczywiscie sa obledne! :) Z niecierpliwoscia bede przygladac sie dalszym poczynaniom! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aguś coraz piękniejszy ten Twój pociąg :)
    Podziwiam za niesamowity ogrom pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) takie pozytywne komentarze dopinguja do dalszej pracy!

      Usuń
  7. Nieustannie podziwiam tempo pracy i sam haft oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pędzisz niczym pociąg :-) czekam na dalsze efekty.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.ulipy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mogłam się doczekać notki o pociągu...i proszę jest :) bajeczny pociąg i bardzo szybkie tempo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jesteś niesamowita! takie tempo! piękna praca

    OdpowiedzUsuń
  11. No no, tempo to ty masz. Oby tak dalej ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ty tempem pracy mnie powaliłaś. Wspaniale Ci idzie, ciekawe kiedy skończysz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. od zawsze mi się podobał ten wzór. Tempo pracy imponujące. Czasami tak już jest jak fajny wzorek to i chęci są większe. Czego potem widać efekty

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystko to mnie tak zachwyca, że nie wiem co napisać, pięknie , bardzo szybkie tempo wyszywania, a przede wszystkim te cudne kolorki, cały czas Ci kibicuję Agnieszko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziewczyny bardzo dziękuję za tyle miłych słów :) ja kocham ten "Pociąg" może dlatego tak chętnie go wyszywam i sama nie mogę się doczekać kiedy powieszę go na ścianie w pokoju córki. Niestety moje tempo wyszywania teraz trochę zmaleje, bo idę do pracy, ale mam nadzieję, że do Świąt Bożego Narodzenia go skończę :)
    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam na postępy, mnie przeraziły by gabaryty obrazu, ale trzymam kciuki na pewno się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna praca;-) Kolorystyka jest niesamowita-może kiedyś sie skusze ale muszę najpierw nabrać wprawy. Powodzenia w dalszym wyszywaniu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję :) obraz na pewno będzie skończony, u mnie nie ma tzw. Ufokow :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bajka! Przepięknie to wygląda. Jesteś wielka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Trafiłam tu przypadkiem i zostanę - obraz zjawiskowy! Kolory zapierają dech, i tyle się na nim dzieje, tyle różnych drobiazgów, szczegółów, im dłużej przyglądam się obrazowi, tym więcej nowych rzeczy dostrzegam. Cudo! A ja się zastanawiałam, czy kupić sobie wzór HAED (bo to jednak wydatek około 20 dolarów), czy fajnie wychodzą wyhaftowane, ale widzę, że tak :) Będę podglądać postępy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.
Pozdrawiam :)